"Nie strzelać do bydła!"

Od wczoraj na ulicach i w szkiełkach ma miejsce kumulacja krystalicznie czystego idiotyzmu. Zastanawiam się gdzie jest większy – czy wydarzeniach w Warszawie, czy w komentarzach na facebooku. 

Rozumiem rozgoryczenie, rozumiem wkurwienie, nawet jestem w stanie zrozumieć komentarze w stylu: strzelać do bydła, totalnie nie utożsamiam się z narodem polskim... , ...szybciej mi do Czecha czy Niemca, Jeśli jesteś nacjonalistą – won ze znajomych!" itp... 

Wstyd nie jedno ma imię. Czy to coś zmieni? Rząd już zrobił robotę, poczekał, aż paru "pokurwieńców "zerwie się z łańcucha i zdyskredytuje intencję około 100 tys. osób, które chciały w tym dniu świętować rocznice Niepodległości naszego Kraju, około 100 tys. osób, które niczemu nie zawiniły, a marsz dla nich został przerwany, a za rok zostanie zdelegalizowany. Czy to jest rozwiązanie problemu debili w kominiarkach? – nie sądzę, raczej dojdzie do eskalacji tego typu zachowań, skoro będzie nielegalny... 

Zamknąć Marsz zorganizowany oddolnie, bo Obiecaki-cacaki same nie wpadły na pomysł zrobienia tego sami. Zdelegalizować i podjebać dla siebie. Gotowy produkt już jest, przypiąć nową łatkę i pysznić się w cieniu rosnących słupków poparcia, a problem z debilozą jak nie zażegnany, tak rozpalony. Chyba że to celowe działanie w celu zdyskredytowania szeroko pojętej prawej strony sceny politycznej... 

Jak już tak kochamy Europę i to co tam się dzieję, to może zaczniemy wyciągać wnioski z dojrzalszych Demokracji. Śmiało możemy posiłkować się studium przypadku z Wielkiej Brytanii, w których Żelazna Dama raz-dwa pozamiatała problem pseudokibiców... Oczywiście obyło się egzekucji i nikt "Nie strzelał do bydła", baaa nie wszystkich dotknął problem wykluczenia społecznego i drakońskich kar finansowych – kto chciał, tego zapakowali w kamasze (i to do wojsk powietrzno - desantowych). Jest i Honor i Ojczyzna. Jest i na Boga wyżyw kontrolowany przez Kaprala!

Sztuką było by lepiej ulokować całą tą agresję... 

Ps. Generalnie to i tak nie było źle. Spodziewałem się większej rozpierduchy z antyglobalistami...

 

Fejsbunio

Łączna liczba wyświetleń

Ale, o co tu chodzi ?

Podstawowe info:
Będziemy pisać o tym co nas wkurza, cieszy lub śmieszy. Po prostu.

"Było nas trzech w każdym z nas inna krew ale jeden przyświecał nam cel" - tak śpiewali w Perfekcie jeszcze za czasów Hołdysa. W nas krew płynie niezmiennie ta sama, białostocka, podlaska, bo kochamy nasze miasto i nasz region. Podlasie dobrymi ludźmi stoi - to wiedzą wszyscy, którzy kiedykolwiek mieli przyjemność u nas gościć.

I jeden przyświeca(-ł) nam cel - podtrzymywanie starych dobrych wartości. Sami nie wiemy dokładnie co to może znaczyć, ale ładnie brzmi.

Ach zapomnielibyśmy - jest nas 6 i brakowało nam rymu żeby ładnie zacząć.

My z folwarku:
Albert Potiomkin
Noe Bialystoker
Jan Matejko
Pan Japa
Kiva Jakotako
Wit Stwórz