Komedialnia Prezydenta Truskolaskiego

Pamiętacie byłego dyrektora Teatru Dramatycznego im. Węgierki w Białymstoku, Pana Piotra Dąbrowskiego? Tak, dokładnie tego samego, który tak mocno zakochał się w naszym mieście, że po zakończeniu misji w Teatrze przygarnął służbowe, teatralne mieszkanie. Nie będziemy w tym momencie opisywać tej uroczej historii. Więcej o tym w tym artykule.

Pan były Dyrektor postanowił o sobie głośno przypomnieć. I to nie byle jak, bo powołując do życia placówkę artystyczną. Tak więc od teraz mamy w Białymstoku kolejny teatr. Nowe dziecko dyrektora Dąbrowskiego będzie nosiło dumną nazwę Komedialnia. Wydawać się może, że powołanie kolejnego kulturalnego miejsca nie jest niczym niezwykłym i samo w sobie powinno nas cieszyć. A i owszem, cieszy. Tylko, że zamiast radości, na naszych twarzach pojawia się lekki uśmiech politowania. Dyrektor Dąbrowski postanowił zaprosić do Białegostoku podstarzałe gwiazdki, przeważnie drugiego i trzeciego formatu i na tej bazie chce budować "nową jakość teatralną". Przy okazji, jak sam twierdzi, planem jest również promocja Podlasia w Polsce (info za Kurierem Porannym). Jako, że jesteśmy bardzo ciekawi świata chcielibyśmy wiedzieć jak dyrektor Dąbrowski chce to robić. Ogólnie sam pomysł na tego  typu teatr nie jest niczym nowym. Podobnych pomysłów np. Warszawie jest całkiem sporo. Powołanie do życia Komedialni nie przypadło nam specjalnie do gustu, ale zdajemy sobie sprawę, że plany Państwa Dąbrowskich, jak każda prywatna inicjatywa, zostaną zweryfikowane przez mieszkańców naszego miasta. Mimo wszystko wypada życzyć powodzenia, co też czynimy.

Bardziej od Komedialni interesuje nas rola Prezydenta Truskolaskiego w tym przedsięwzięciu. Na zdjęciach z konferencji prasowej, na której ogłoszono powstanie tego teatru, widzimy naszego, uśmiechniętego Prezydenta. Rozumiemy, że wspieranie przez urzędnika samorządowego, różnego typu prywatnych inicjatyw to rzecz szczytna i godna pochwały. W końcu Prezydent Truskolaski ma w tej materii niemałe doświadczenie (vide dotacje dla Jagiellonii). Komedialnia nie ma póki co nawet stałej siedziby, więc tym bardziej przepięknym jest gest przygarnięcia teatru Państwa Dąbrowskich przez Białostocki Ośrodek Kultury. Pomagać sobie trzeba, sami jesteśmy wyznawcami tej zasady. Ale jak tak dalej pójdzie, to Pan Prezydent zostanie w niedalekiej przyszłości największym białostockim filantropem. No ale dość tych złośliwości.

Pan Prezydent raczył stwierdzić, że "w życiu nie widział tylu gwiazd, chyba że w sierpniu na niebie". Spieszymy przypomnieć Panu Prezydentowi, że więcej gwiazd, w dodatku przyszłościowych, a nie schodzących jak w teatrze dyrektora Dąbrowskiego, może Pan spotkać codziennie na białostockich ulicach. Wystarczy od czasu do czasu opuścić wygodną Prezydencką limuzynę, a konkretnych inicjatyw teatralnych w Białymstoku i okolicach można znaleźć całkiem sporo. Czy one także, jako prywatne inicjatywy, mogą liczyć na Pana wsparcie Panie Prezydencie i wspólne konferencje prasowe, że o wsparciu finansowym wspominać nie będziemy?

Ps. Wyczytaliśmy w Gazecie,  że na konferencji prasowej, Prezydent Truskolaski został obdarowany specjalnym otwartym biletem, umożliwiającym oglądanie wszystkich spektakli Komedialni. Pan Prezydent stwierdził, że być może przekaże go na licytację. A co jeśli nie? Czy umieści Pan ten bilet, Panie Prezydencie, w rejestrze swoich prezydenckich korzyści ?

Normalnie Komedialnia - o przepraszamy - komedia...

 

Fejsbunio

Łączna liczba wyświetleń

Ale, o co tu chodzi ?

Podstawowe info:
Będziemy pisać o tym co nas wkurza, cieszy lub śmieszy. Po prostu.

"Było nas trzech w każdym z nas inna krew ale jeden przyświecał nam cel" - tak śpiewali w Perfekcie jeszcze za czasów Hołdysa. W nas krew płynie niezmiennie ta sama, białostocka, podlaska, bo kochamy nasze miasto i nasz region. Podlasie dobrymi ludźmi stoi - to wiedzą wszyscy, którzy kiedykolwiek mieli przyjemność u nas gościć.

I jeden przyświeca(-ł) nam cel - podtrzymywanie starych dobrych wartości. Sami nie wiemy dokładnie co to może znaczyć, ale ładnie brzmi.

Ach zapomnielibyśmy - jest nas 6 i brakowało nam rymu żeby ładnie zacząć.

My z folwarku:
Albert Potiomkin
Noe Bialystoker
Jan Matejko
Pan Japa
Kiva Jakotako
Wit Stwórz