Ostatnio na naszym facebookowym fanpejdżu pisaliśmy o tym, że kompletnie nie znamy się na przepowiedniach. Pomyliliśmy się strasznie. Okazało się, że przyszłość potrafimy przewidywać i tylko niechcący wyszło, że w ciemnym barwach. Z całego serca przepraszamy, obiecujemy poprawę i zamiast czarnowidztwa tylko i wyłącznie jasnowidztwo. Może nawet zagramy w totolotka...
W naszym tekście pt. Marszałkowe niedotacje dosłownie w ostatnim akapicie poruszyliśmy kwestie urzędniczych nagród. Prezydent Truskolaski dał pracownikom urzędu miejskiego, to przecież Marszałek Dworzański gorszym być nie może. Jak czytamy na stronach Współczesnej marszałek na nagrody dla wszystkich pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego przeznaczył - uwaga - 2 500 000 mln złotych ! Tak, dwa i pół miliona złotych polskich. Średnio (chociaż brzydzimy się tym słowem) na każdego urzędnika przypadło ok. 2 500 zł. Pytamy się - ZA CO ??
Tak skamieniałej i ociężałej instytucji (może poza urzędami pracy) ciężko jest na Podlasiu znaleźć. Polityka informacyjna Zarządu Województwa leży, komunikacja ze społeczeństwem również, co w sumie nie powinno dziwić skoro rzecznikiem jest niedorzecznik Kwasowski. Obecny system urzędniczej motywacji i nagród to jakaś patologia. Mentalnie, na nasze Obywateli nieszczęście, większość urzędów tkwi w systemie słusznie minionym gdzie zasada "czy się stoi, czy się leży..." ciągle jest aktualna. Taki stan rzeczy w połączeniu z faktem, że urzędnik praktycznie za nic nie odpowiada w XXI wieku jest po prostu nie do przyjęcia...
Z racji naszych zainteresowań i obowiązków zawodowych ciągle jest u nas "na tapecie" urzędniczy fanpage Wrota Podlasia. Jest to totalna amatorszczyzna prowadzona, jak sądzimy, przez ludzi którzy nie mają o tym bladego pojęcia. Oni również dostali marszałkowe nagrody? Niedorzecznik Kwasowski także? Ach, i najważniejsze - czy pieniążków na koncie przybyło również urzędnikom zajmującym się przygotowaniem inwestycji jaką jest regionalne lotnisko? (pomijamy ten temat w tym momencie, sens lotniska to kwestia dyskusyjna i o tym kiedy indziej)
Wiele razy pisaliśmy, że urzędnicy oraz władza (która czasami określa się mianem naszych reprezentantów) strzela sobie w stopę. Ale to, co się dzieje ostatnimi czasy tj. decyzje, które są podejmowana, to mówiąc dobitnie, plucie Obywatelom w twarz, twierdząc przy tym, że pada deszcz. To przestaje być już nawet śmieszne. A wiadomo co się dzieje i jak kończy władza, która nie jest już nawet śmieszna. Jednak do wyborów zostało ponad 1,5 roku, póki co władza może się bawić. Właśnie mija 5 lat od powołania koalicji PO - PSL. W polityce to kawał czasu, w życiu również i dużo się zmieniło - to fakt. O tym ile nadziei i ilu ludzi zawiodła ta koalicja szkoda nawet pisać.
Na zakończenie kolejny przykład (link) łomżyńskiej działalności Przewodniczącego Piorunka. Tym razem Panu Jackowi udało się załatwić 3,5 mln zł na remont „Domku Pastora” - nie zgadniecie gdzie :)
Przewrotnie również wspomnimy, że decyzje Marszałka Dworzańskiego wcale nas nie dziwią. Urzędnicy wraz rodzinami to całkiem pokaźny i wpływowy elektorat.
Ps. Z ciekawości dopytamy czy marszałek Dworzański nagrodził również urzędników z tej komisji od kultury i dzielenia dotacji, której sugestie Przewodniczący Piorunek delikatnie mówiąc pominął. Jeśli tak to również pytamy za co dostali wspomniane nagrody i przede wszystkim w jakim celu utrzymujemy takie urzędnicze ciało skoro władza i tak wie lepiej.
