Nie znam się, to się chociaż wykąpie


W Białymstoku nie odbędzie się trzecia edycja festiwalu Białystok Up To Date. Festiwalu, który przez jeden tylko film zapowiadający ubiegłoroczną edycję, zrobił więcej szumu wokół naszego zapyziałego miasta niż Kononowicz, Rodżer S Kur Wylson i inni razem wzięci. Bardzo nad tym ubolewamy.

Najwyraźniej Białystok przestał być na czasie, lub też miasto samo w sobie w kraju utożsamiane jest nadal ze stolicą diskopolo. Do tego, stolica podlaskiego ostatnio stała się dość popularna wśród miłośników białej siły.

I może właśnie dlatego organizatorzy postanowili zerwać wątłe jeszcze korzenie festiwalu z miastem w nazwie i przerzucić się na oryginalne źródło. W tym roku bowiem, w Białymstoku odbędzie się pierwsza edycja festiwalu Original Source Up To Date.

Myśleliśmy, że o tym wydarzeniu, jakim jest UP2D8 nigdy nie przyjdzie nam napisać nigdy złego. Ale jak mówi stare porzekadło, nigdy nie mów nigdy.

Dziwnie to wygląda kiedy festiwal nie ma w nazwie miasta w którym się odbywa. No chyba, że odbywać się będzie pod prysznicem. Bo oryginalne źródło to producent podobno orzeźwiających żelów pod prysznic/do kąpieli.

Zaraz pewnie ktoś przywoła, że przecież Open’er w Gdyni zwany jest Heinekenem, a nie Gdynia Open’er Festiwalem. A w Krakowie to przecież Coke, itp itd. Jeszcze inny zakrzyknie, że UP2D8 nie pretenduje do bycia festiwalem dla indie młodzieży.

My zakrzykniemy, smacznego picia na festiwalu żelów pod prysznic. Orzeźwienie z pewnością przyjdzie.

Białystok UP2D8 miał pokazywać, że w „stolicy diskopolo” jest miejsce dla ambitniejszej muzyki. Organizatorzy dwoją się i troją (Spartaaaa! – red.) by ściągnąć tu gwiazdy muzyki elektronicznej z najwyższej półki. Ale jak pamiętam – połączenie: woda i elektryczność nigdy niczego dobrego nie wróżyło.

Ale jak to mówią, nigdy nie mów nigdy.

Obym się mylił.

 

Fejsbunio

Łączna liczba wyświetleń

Ale, o co tu chodzi ?

Podstawowe info:
Będziemy pisać o tym co nas wkurza, cieszy lub śmieszy. Po prostu.

"Było nas trzech w każdym z nas inna krew ale jeden przyświecał nam cel" - tak śpiewali w Perfekcie jeszcze za czasów Hołdysa. W nas krew płynie niezmiennie ta sama, białostocka, podlaska, bo kochamy nasze miasto i nasz region. Podlasie dobrymi ludźmi stoi - to wiedzą wszyscy, którzy kiedykolwiek mieli przyjemność u nas gościć.

I jeden przyświeca(-ł) nam cel - podtrzymywanie starych dobrych wartości. Sami nie wiemy dokładnie co to może znaczyć, ale ładnie brzmi.

Ach zapomnielibyśmy - jest nas 6 i brakowało nam rymu żeby ładnie zacząć.

My z folwarku:
Albert Potiomkin
Noe Bialystoker
Jan Matejko
Pan Japa
Kiva Jakotako
Wit Stwórz