GLANY NA GLANC - PREMIERA W TEATRZE WĘGIERKI


Ależ szykuje się nam sztuka w Teatrze Węgierki ! Trąbi o tym teatralna strona, teatralny facebook, artykuły pojawiły się na naszej Gazecie, portalu Fakty Białystok oraz na stronie E-Teatr

Tak więc 25 maja w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku odbędzie się premiera spektaklu „Glany na glanc” Davida Gowa, w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego. Jest to opowieść o Mike’u – siedzącym w areszcie skinheadzie. “Glany na glanc” to sztuka o spotkaniu dwóch osób, reprezentujących skrajnie różne postawy: skinheada, który zamordował Hindusa, z liberalnym Żydem, który ma być jego adwokatem.  Nic nie wskazuje, by jakakolwiek współpraca była możliwa. Prawnik podejmuje jednak mozolną próbę dotarcia do mentalności swego klienta. 

Napisano wiele ciepłych słów pod adresem tego spektaklu - nie będziemy ich powielać. Wszyscy zdajemy sobie sprawę jakie jest białostockie tło tego teatralnego wydarzenia. Nie wiemy jak dawno temu Dyrektor Korytkowska postanowiła zrealizować Glany i zapełnić tą sztuką siedzenia w Teatrze widzami, ale wiemy jedno, że się jej to na pewno uda ! Bo temat to ważny i jakże na czasie (szczególnie w obliczu ostatnich wydarzeń w Białymstoku) Jako, że wyobraźnię mamy bogatą widzimy już na deskach Teatru wybitnie białostocką obsadę - Mecenasa Kudryckiego i Tomusia P. To by dopiero było Wydarzenie przez duże W.


Koniecznie wspomnieć trzeba o jeszcze jednej niezwykle istotnej, historycznej wręcz kwestii. Wszyscy wiemy (lub nietrudno się domyślić), że za większością (jeśli nie za wszystkimi) atakami na inność w Białymstoku stoi grupka debili w ich mniemaniu kochających i związanych z Jagiellonią Białystok. I właśnie ta Jagiellonia, nasz białostocki klub, będąc patronem tego spektaklu wysyła w świat jednoznaczny i bardzo konkretny przekaz - na stadionie na rasizm nie ma miejsca i wszystkim, którzy chcą opluć kogoś bo jest czarny, spalić mu drzwi bo "ciapaty" Jaga mówi NIE ! Klub poszedł po rozum głowy widząc, że banda łysoli przegania ze stadionu normalnego kibica, że fanach, pieszczotliwie zwanych piknikami, wspominać nie będziemy. Cieszy nas taka postawa klubu i mówiąc krótko - Wielki Szacun Panie i Panowie działacze Jagiellonii. Jesteśmy pod wrażeniem mądrości i dojrzałości Waszej decyzji o objęciu patronatem wydarzenia teatralnego i to jeszcze o takiej tematyce. 

Jak mówił ostatnio na łamach Gazety Rafał Gaweł z Trzyrzecza zło bierze się z obojętności. Dzięki akcji Gazety pt. Wykopmy rasizm z Białegostoku, a także instytucjom i osobom prywatnym, które się do niej przyłączają, wiemy że w naszym pięknym mieście jest naprawdę wielu dobrych ludzi - tych którym zależy, tych którzy nie są obojętni. Wiemy, że wśród nich jest Teatr Dramatyczny i Jagiellonia Białystok !

Na konferencji która miała miejsce w Teatrze Dramatycznym miało miejsce ciekawe wydarzenie. Otóż na ramionach Mateusza Witczuka, aktora grającego skina, na potrzeby charakteryzacji do spektaklu pojawiły się krzyże celtyckie i swastyki, znaki w naszej kulturze jednoznacznie kojarzące się z rasizmem, ksenofobią, nazizmem i antysemityzmem. Otóż co zrobił aktor po zejściu ze sceny ? Natychmiast zakrył te emblematy i na pytanie o to czemu to zrobił jednoznacznie odciął się od ideologii, których owe znaki są symbolami. Również wielki szacun dla kolegi aktora. Doprawdy piękna to i jakże wyrazista postawa, kiedy aktor ze wspomnianymi symbolami jest tylko na scenie. Bo tam też jest ich miejsce. Swastyka i jej podobne, jeśli już mają być wykorzystywane w przestrzeni publicznej, to powinny służyć tylko do uświadamiania (np. na deskach teatru) i ukazywania jak wielkim jest złem. Na które jak zauważyliśmy wcześniej i jak się okazało dzięki akcji białostockiej Gazety, zgody w Białymstoku nie ma i nie będzie !!!

Z niecierpliwością czekamy na ten spektakl i serdecznie polecamy naszym Czytelnikom.

Glany na Glanc/Cherry Docs będą miały swoją premierę 25 i  26 maja 2013 r. na małej scenie Teatru Węgierki. Czas trwania spektaklu to ok. 80 min. Reżyseria: Krzysztof Rekowski, scenografia: Maciej Chojnacki, muzyka: Marcin Mirowski W rolach głównych: Piotr Półtorak – Danny Dunkelman (adwokat, Żyd) i Mateusz Witczuk – Mike Downey (skinhead)

Terminy spektakli:
24 maja, godz. 19.00 – spektakl przedpremierowy, bilety - 21 zł
25, 26 maja, godz. 19.00 – premiera, bilety - 30 zł
28 maja, godz. 17.30 – TIR (Teatr i Rozmowa) + premiera studencka spektaklu, bilety: 12,50 zł – studencki, 25 zł – normalny, 20 zł – ulgowy
29 maja, godz. 19.00, bilety: 12,50 zł – studencki, 25 zł – normalny, 20 zł – ulgowy
11, 12 czerwca, godz. 20.00, bilety: 12,50 zł – studencki, 25 zł – normalny, 20 zł – ulgowy
13 czerwca, godz. 10.00 – „Glany na glanc” dla szkół, 20 zł - bilet ulgowy
*przy zakupie minimum trzech biletów, wszystkie w cenie biletów ulgowych

Ps. Serdecznie dziękujemy Teatrowi za dostrzeżenie naszego istnienia. Teatralna prośba o małe promo tak zacnego wydarzenia nie mogła oczywiście pozostać bez odpowiedzi. Dziękujemy za zainteresowanie i podesłane materiały z konferencji prasowej.

 

Fejsbunio

Łączna liczba wyświetleń

Ale, o co tu chodzi ?

Podstawowe info:
Będziemy pisać o tym co nas wkurza, cieszy lub śmieszy. Po prostu.

"Było nas trzech w każdym z nas inna krew ale jeden przyświecał nam cel" - tak śpiewali w Perfekcie jeszcze za czasów Hołdysa. W nas krew płynie niezmiennie ta sama, białostocka, podlaska, bo kochamy nasze miasto i nasz region. Podlasie dobrymi ludźmi stoi - to wiedzą wszyscy, którzy kiedykolwiek mieli przyjemność u nas gościć.

I jeden przyświeca(-ł) nam cel - podtrzymywanie starych dobrych wartości. Sami nie wiemy dokładnie co to może znaczyć, ale ładnie brzmi.

Ach zapomnielibyśmy - jest nas 6 i brakowało nam rymu żeby ładnie zacząć.

My z folwarku:
Albert Potiomkin
Noe Bialystoker
Jan Matejko
Pan Japa
Kiva Jakotako
Wit Stwórz