POLITYCZNE KRAJOBRAZY POREFERENDALNE

I po referendum. Przy prawie 26 % frekwencji 90 % tych którzy na głosowanie się wybrało, opowiedziało się przeciwko prywatyzacji Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. 

Wnioski ? Bardzo liczne ! Jedni powiedzą, że nie udało nam się ocalić MPECu, że zawiedliśmy jako Obywatele w tak istotnej kwestii - inni na to, że wola ludu taka a nie inna i trzeba to uszanować. Naszym zdaniem wbrew utyskiwaniom na frekwencję, my Białostoczanie genialne zdaliśmy egzamin z demokracji i za to nam wszystkim należą się brawa. Tym bardziej, że egzamin ów zdaliśmy na piątkę, przy mało zainteresowanym wykładowcy i przy wybitnie niesprzyjających okolicznościach, które to sprokurowała Partia z obywatelskością nie mająca absolutnie nic wspólnego. (jest to kolejne, twórcze rozwinięcie naszego hasełka o partii mającej obywatelskość już tylko w nazwie. Podpowiadamy kolejne - PO = partia z obywatelskością nie mająca nic wspólnego) 

O tym jak partia nie mająca nic wspólnego z obywatelskością nazywająca się nie wiedzieć czemu Platformą Obywatelską zachęcała do pójścia do referendum wszyscy wiemy. Pisaliśmy o tym my, pisały o tym wszystkie nasze lokalne media. Nie będziemy po raz kolejny przypominać sławetnego wywiadu z Prezydentem Truskolaskim z Kuriera Porannego w którym zapowiedział, że ma w 4 literach pójście na referendum. Jak zapowiedział tak zrobił - postawa iście obywatelska. 

Pełna ignorancją, arogancją i przy okazji politycznym kretynizmem wykazał się dziś za to asystent Prezydenta Przemysław Tuchliński. Widzicie zapewne dostarczony nam przez czytelników screen wypowiedzi, którą umieścił na swoim profilu. Jest to skrótowe acz bardzo twórcze rozwinięcie myśli jego szefa, który stwierdził wprost że w referendum udział wzięło 220 000 Białostoczan z których, uwaga tu cytat z Pana Prezydenta "brak udziału w referendum to też wypowiedzenie się." Nie wiemy jakim powietrzem Prezydent oddycha w wieżowcu na Słonimskiej i czy przypadkiem ktoś nie zabawił się w sabotaż i nie dosypał czegoś to prezydenckiej klimatyzacji, ale delikatnie pisząc, zaczynamy obawiać się o zdrowie Pana Prezydenta, bo z logiką myślenie u wybitnego bądź co bądź ekonomisty coraz gorzej... Wieku wypominać nie będziemy ale może czas pomyśleć o emeryturze Panie Prezydencie ? Pan Prezydent najpewniej głowy sobie tym nie zawraca, ale skoro uważa, że Ci którzy nie poszli do referendum a jednak wzięli w nim udział to szczerze życzymy Panu Prezydentowi, aby ta sama grupa ludzi w przyszłym roku również tak ochoczo zagłosowała na kandydata Truskolaskiego w wyborach samorządowych. Jeśli wspomniane 74 % uprawionych do głosowania, które rzekomo jest za kontynuowaniem prac przy prywatyzacji MPECu, równie czynnie i licznie stawi się przy urnie w przyszłorocznych wyborach, to już dziś życzymy Prezydentowi Truskolaskiemu wesołej emerytury. Robiąc małą burzę mózgów a propo tego tekstu, początkowo chcieliśmy go napisać w wersji hard z inwektywami, licznymi. Ale rzucanie mięsem na postać, która powoli staję się postacią groteskową kompletnie mija się z celem. Nasz lokalny król staje się cieniem samego siebie z poprzedniej kadencji i prognozujemy, że lokalna monarchia (na całe szczęście elekcyjna) za 1,5 przejdzie do historii. 

Żeby nie było, że kopiemy tylko Prezydenta dostanie się także części Platformy. W tym przypadku zarzuty są takie same jak wyżej. Ileż buty i arogancji przemawiało przez Radnych z PO w ostatnim czasie...Wyborcy będą o tym pamiętać, bo tak ludzi traktować po prostu nie można. Co ciekawe, że Ci którzy jak się okazało stanowią zdrową tkankę lokalnej PO czyli Radni Jankowski, Czyżewska i Siemieniuk są w partii na wylocie... Taki mały paradoks.

Słowo wypada wspomnieć o kondycji dwóch białostockich partii. Można już śmiało mówić o zbliżającym się przesileniu. To właściwie już się dzieje. Lokalna PO pod obecnym szefostwem (Poseł Tyszkiewicz, Marszałek Dworzański, Radny Nikitorowicz i reszty ekipy) ciągnie tę zdrową i kiedyś prężnie działającą partię na manowce. Wiedzą to pewnie w samej partii, ale póki co miejsca pracy są ważniejsze niż zwycięstwo w przyszłorocznych wyborach. PiS z kolei z pewnością nabierze wiatru w żagle. Ma ku temu podstawy. Zgrabnie przeprowadzona kampania i schowanie stetryczałych liderów, pokazało fajną, młodą i obywatelską twarz partii. Wizyta Prezesa Kaczyńskiego niespecjalnie co prawda zaszkodziła sprawie, ale i co ciekawe, nie przysłużyła się. A to był w gruncie rzeczy główny cel bossa PiSu.

Na koniec ciekawostka. Wiecie pewnie, że gdyby mpecowe referendum było za odwołaniem władz to Prezydent Truskolaski już by nie był Prezydentem ? No więc jak Panowie - hardstok mówi SPRAWDZAM. W tym momencie pytanie do lokalnych szefów PiSu czyli Posła Jurgiela - czy PiS pójdzie za ciosem i zorganizuje referendum w sprawie odwołania Prezydenta ? Są ku temu podstawy, jak widać partia ma poparcie w społeczeństwie, które w dodatku będzie rosło, a i elektorat przeciwko "osobie" łatwiej jest zmobilizować niż w przypadku mało komu znanego miejskiego przedsiębiorstwa...

 

Fejsbunio

Łączna liczba wyświetleń

Ale, o co tu chodzi ?

Podstawowe info:
Będziemy pisać o tym co nas wkurza, cieszy lub śmieszy. Po prostu.

"Było nas trzech w każdym z nas inna krew ale jeden przyświecał nam cel" - tak śpiewali w Perfekcie jeszcze za czasów Hołdysa. W nas krew płynie niezmiennie ta sama, białostocka, podlaska, bo kochamy nasze miasto i nasz region. Podlasie dobrymi ludźmi stoi - to wiedzą wszyscy, którzy kiedykolwiek mieli przyjemność u nas gościć.

I jeden przyświeca(-ł) nam cel - podtrzymywanie starych dobrych wartości. Sami nie wiemy dokładnie co to może znaczyć, ale ładnie brzmi.

Ach zapomnielibyśmy - jest nas 6 i brakowało nam rymu żeby ładnie zacząć.

My z folwarku:
Albert Potiomkin
Noe Bialystoker
Jan Matejko
Pan Japa
Kiva Jakotako
Wit Stwórz