Spowodowane jest to tym prawdopodobnie, że nikt z radnych nie jeździ autobusami, jak również nie bywa w innych miastach Polski i nie widział jak rozwiązane jest to w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i pozostałych dużych miejscowościach.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, jak podaje Gazeta Wyborcza Białystok:
Po burzliwej dyskusji, dwóch odwołanych głosowaniach (radni PO pomylili się, nie wiedząc, że głosując za, przyjmują obywatelski projekt), inicjatywa wsparta przez blisko 6 tysięcy mieszkańców została odrzucona. To oznacza, że posiadacze karty miejskiej będą musieli zalogować się do systemu wsiadając do autobusu i nawet jeśli będą mieli bilet, a o tym zapomną, zostaną ukarani. Jeśli zapłacą u kontrolera, mandat wyniesie 10 zł, ale jeśli będą z tym zwlekali ponad miesiąc, czeka ich wydatek rzędu 200 zł!
Przygotowaliśmy Wam infografikę pokazującą kto i jak głosował:
kliknij w infografikę aby powiększyć